wtorek, 18 grudnia 2012

Good morning

Świat wygląda ohydnie poczęstowany czterema Celsjuszami na plusie. Szarość i psie kupy zapanowały na chodnikach, slalom gigant można trenować. Książka ciąży mi w torebce i nie ma zamiaru z niej wyjść, bo ciemność opanowała liniowy autobus - kurwa nawet tutaj oszczędzają! Wyłączenie światła wpływa na ilość zużycia paliwa? Jakiś babsztyl wydziera się do słuchawki:
- Dziecko ale która jest godzina?! Co ja mówiłam! Nie no Ty musisz się cofnąć do podstawówki! Się na zegarku nie  znasz! Mówiłam, że jadę! Nie ruszaj się! Ja nie wiem, ja Was wszystkich kurde zabije...

Witaj, nowy tygodniu.

niedziela, 2 grudnia 2012



Jedna kropla nadchodzącego dnia
przelewa czarę nocy
staje się jasne
wszystko
perspektywy
zostają bezdusznie pozbawione skrzydeł
zamknięte
w celach z mosiężnymi drzwiami
marzenia
dostają w pysk, aż się krew leje
zachcianki
same odchodzą obudzone
chlustem z wiadra rzeczywistości.

Boję się kolejnej nocy.